budowanie marki w sieci

Budowanie marki w sieci, czyli dlaczego profil w mediach społecznościowych to za mało


Prowadzisz profil w mediach społecznościowych, regularnie wrzucasz posty, próbujesz zaangażować swoich odbiorców i cały czas wychodzisz z nowymi pomysłami na treści… a i tak czegoś brakuje. Dostajesz niewiele zleceń, telefon milczy, a działalność przestaje się opłacać? Budowanie marki w sieci to nie tylko social media. Zainwestuj we własną stronę internetową i przestań blokować sobie drogę do potencjalnych klientów.

Tak, media społecznościowe są świetne – w końcu kto z nich nie korzysta? Niekoniecznie jednak najlepszym pomysłem jest opieranie swojej działalności w sieci wyłącznie na nich. Social media nie powinny być zamiennikiem strony firmowej. Dowiedz się, dlaczego postawienie znaku równości między profilem w mediach społecznościowych a własną stroną internetową jest niemożliwe.

 

Po pierwsze: fanpage może być Twój, ale nie należy do Ciebie

Od dłuższego czasu skrupulatnie prowadzisz swój fanpage i budujesz relacje z obserwującymi. Być może udało Ci się nawet zdobyć pokaźną liczbę polubień. Wszystko wygląda obiecująco aż do pewnego dnia. Wyobraź sobie, że sprawdzasz skrzynkę e-mail i widzisz nową wiadomość będącą powiadomieniem od Facebooka. Tym razem jednak, zamiast standardowych komunikatów, otrzymujesz informację, że Twój fanpage naruszył politykę serwisu i został usunięty. Próbujesz go odzyskać, kontaktujesz się ze wsparciem, jednak bez echa. Nie otrzymujesz odpowiedzi i z dnia na dzień tracisz jedyną drogę kontaktu z klientami…

To najczarniejszy ze scenariuszy dla osób opierających swoją działalność w sieci na samych social mediach. Niestety, nie jest on nieprawdopodobny. Możesz nawet nieintencjonalnie złamać regulamin i w rezultacie pożegnać się ze profilem. Pamiętaj, że nawet mimo ogromu pracy i zaangażowania w prowadzenie profilu, nigdy nie będzie on Twoją własnością. W kwestii jego losów nie masz ostatniego zdania – w odróżnieniu od własnej witryny internetowej. Twoja strona należy wyłącznie do Ciebie i nikt nie ma prawa jej usunąć. W przypadku strony www rzeczywiście jesteś osobą decyzyjną.

 

Po drugie: strona wpływa na lepszy wizerunek Twojej firmy

Strona internetowa wygląda dużo bardziej profesjonalnie w oczach klientów niż fanpage w social mediach. To nie opinia, a fakt. Już samo to, że Twoja firma posiada stronę internetową, wywołuje większe poczucie wiarygodności i uświadamia klienta, że traktujesz obecność na rynku na poważnie. Dlaczego? Przede wszystkim profil firmowy w mediach społecznościowych może założyć każdy i nie zawsze jest to weryfikowane. Z kolei domena internetowa musi być zarejestrowana na prawdziwe dane, które w większości przypadków są jawne. W każdej chwili można je sprawdzić.

Atrakcyjna i bezpieczna strona internetowa będzie mieć znaczną przewagę nad Facebookowym fanpage’em w oczach Twoich klientów. Oczywiście, nie demonizujmy mediów społecznościowych – to świetne miejsce do budowania relacji z klientami i pokazania swojej firmy “od kuchni”. Jednak działania nie powinny skupiać się wyłącznie na nich. Z reguły strona internetowa i profil w mediach społecznościowych pełnią z pozoru zbieżne, jednak w rzeczywistości różne funkcje. Stronę internetową traktuj jak swoją wizytówkę – to ona ma przedstawić Twoją firmę i zainteresować klienta. Na profil w social mediach spójrz jak na platformę do bieżącego kontaktu z klientami i dzielenia się codziennym życiem Twojego biznesu.

 

Po trzecie: strona internetowa to większe możliwości personalizacji

Każdy profil w mediach społecznościowych oparty jest na tym samym szablonie czy siatce wpisów, przez co wizualnie wygląda tak samo. Wśród konkurencji na pierwszy rzut oka wyróżniają Cię tylko zdjęcie profilowe czy zdjęcie w tle i nazwa, nic więcej. Zwykle to za mało, by wystarczająco zapaść w pamięć odbiorcom. Brak możliwości personalizacji wyglądu fanpage’a sprawia, że trudno odróżnić się od konkurencji. Publikowane treści przedstawiane są w domyślnym układzie chronologicznym – najnowsze posty na górze, najstarsze na szarym końcu. Poza opcją przypięcia posta nie masz wpływu na to, co w pierwszej kolejności zobaczy odwiedzający i do jakich, a ma to spore znaczenie w podjęciu decyzji, czy zostanie u Ciebie dłużej i zapozna się z ofertą.

Przewagi własnej strony internetowej nie trzeba w tym przypadku tłumaczyć. Dobrze zbudowana strona internetowa będzie niepowtarzalna i da się zapamiętać. Możesz dowolnie dobrać układ treści w witrynie tak, by była atrakcyjna dla odbiorcy: przyciągnęła go ciekawym hasłem lub estetycznym wyglądem, a później zainteresowała zawartością. W tym przypadku ogranicza Cię tylko kreatywność, nie musisz zamykać się w ścisłych ramach. Chwytliwe hasło, atrakcyjne portfolio, świetne zdjęcia? Ty decydujesz.

 

Po czwarte: możesz dostosowywać treści do odbiorców skuteczniej niż w social mediach

Prowadząc profil firmowy, masz dostęp do statystyk, które pozwolą Ci wywnioskować, w jaki sposób użytkownicy odbierają publikowane przez Ciebie treści. Analityka Facebookowa jest jednak dość okrojona i nie jesteś w stanie zweryfikować tak istotnych kwestii jak choćby moment, w którym użytkownik opuszcza Twój firmowy profil lub jak dużo czasu na nim spędza. W przypadku własnej strony WWW możesz dokładnie analizować ruch i wyciągać wnioski, które pozwolą Ci na lepsze dostosowanie witryny i łatwiejsze zdobywanie klientów. Takie informacje jak statystyki kliknięć, źródła dotarcia odwiedzających czy ich dane demograficzne są kluczowe w tworzeniu skutecznych przekazów i treści.

 

Po piąte: w niektórych branżach to konieczność

Niektóre branże po prostu nie są w stanie skutecznie przedstawić swojej oferty na Facebooku. Będąc fotografem, w teorii oczywiście możesz pokazać na fanpage’u swoje portfolio, ale zdjęcia będą w słabszej jakości – a przecież jakość to w Twojej branży jeden z kluczowych czynników. Strona internetowa pozwoli Ci na umieszczenie tych samych zdjęć w oryginalnej rozdzielczości bez utraty ich jakości, tak by pozostały atrakcyjne. Podobnie sytuacja wygląda na przykład na profilu i stronie wypożyczalni samochodów. Fakt, możesz na Facebooku zaprezentować posiadaną flotę, ale klient nie sprawdzi dostępności samochodu w interesujących go terminach – będzie musiał do Ciebie zadzwonić. Niewykluczone, że w takiej sytuacji ucieknie do konkurencji, u której może szybko zweryfikować dostępność auta. Terminarz, który umieścisz na stronie pozwoli mu za pomocą kilku kliknięć dotrzeć do informacji, które go interesują. Większa szansa, że skorzysta z Twoich usług, jeśli nie zniechęci się na starcie.

W czasach, gdy praktycznie nie wypuszczamy smartfona z rąk, obecność w sieci jest niezwykle ważna. Strona internetowa powinna być fundamentem biznesowych działań, więc warto zadbać o to, by była niezawodna i czytelna. Pomoże Ci w tym pakiet Start w Sieci, który łączy w sobie trzy narzędzia: domenę, hosting z pocztą e-mail oraz certyfikat SSL, czyli zestaw usług niezbędnych do rozpoczęcia działań w internecie. To komplet idealny dla osób, które cenią sobie niezależność ze względu na dowolność zarządzania wedle własnego uznania. Poza samą stroną internetową możesz także stworzyć profesjonalne adresy e-mail, które pomogą Ci zyskać zaufanie klientów. Pakiet możesz kupić na rok za 25,90 zł i odczuć zmianę, jaką niesie za sobą posiadanie własnej strony. Po roku decydujesz, czy chcesz odnowić usługi. Bez zobowiązań, na Twoich zasadach.