Koronawirus – cały świat ogarnęła pandemia, którą spowodował. Z dnia na dzień pojawiają się wiadomości o kolejnych zakażeniach i zgonach zarówno w Polsce, jak i na świecie. Dzisiaj jednak przychodzę do Was z zestawieniem, które (mam nadzieję) polepszy chociaż odrobinę Wasze morale dotyczące sytuacji, w jakiej obecnie się znaleźliśmy. Oto garść pozytywnych informacji dotyczących koronawirusa ze świata.
SPIS TREŚCI
Pacjenci wracają do domu
Po 3 tygodniach pobytu w szpitalu pacjent ze Szczecina wrócił do domu po uzyskaniu ujemnego wyniku w teście na obecność wirusa. Koronawirus nie został wykryty w organizmie pacjenta.
Na terenie województwa lubelskiego wśród osób, u których zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 potwierdzono pozytywnymi wynikami testów laboratoryjnych jest pięć osób wyleczonych.
– Agnieszka Strzępka, rzecznik wojewody lubelskiego.
Dobre wiadomości płyną również z Podkarpacia – dwie pierwsze osoby z tego regionu, u których potwierdzono zakażenia, opuściły szpital. 20 marca ze szpitala w Zielonej Górze wypisano pierwszą zarażoną osobę w Polsce – 66-letniego mężczyznę. Na chwilę obecną u 13 osób w Polsce objawy ustąpiły a dwie uznaje się za wyleczone.
Najstarsze osoby, które zwalczyły koronawirus
Dwie najstarsze kobiety, u których potwierdzono COVID-19 wyzdrowiały. Pacjentki pochodzą z Włoch i Chin. Mieszkanka Fanano w Apeninach ma 95 lat i jest pierwszą wyleczoną pacjentką w Modenie. 10 marca ze szpitala w Wuhan wypisano 103-letnią Zhang Guangfen po sześciodniowym leczeniu. U pacjentki koronawirus został wykryty 1 marca. Kobietę przyjęto w stanie krytycznym. Na początku marca szpital opuścił również 101-letni mieszkaniec Chin.
Najmłodszy zakażony koronawirusem wyleczony
Najmłodszy pacjent z Chin, który zaraził się wirusem w piątej dobie swojego życia, po miesiącu od zakażenia całkowicie wrócił do zdrowia. Chłopiec przebywał w Zhengzhou – stolicy prowincji Henan w centralnej części Chin. Podobny przypadek, również pochodzący z Chin, dotyczył dziewczynki o imieniu Xiao Xiao. Dziecko prawdopodobnie zaraziło się koronawirusem od swojej matki, nosicielki wirusa, podczas porodu. Jednakże jej organizm sam zwalczył wirusa po 17 dniach.
Koronawirus a zwierzęta domowe
Wiele osób zastanawia się, czy ich zwierzęta domowe, które wyprowadzają na spacery (np. psy czy koty) mogą przenosić koronawirusa. Naukowcy rozwiewają wątpliwości – zwierzęta domowe nie przenoszą koronawirusa. Pierwsze domysły pojawiły się, gdy koronawirusa wykryto u psa z Hong Kongu. Jak się okazało, wirus dostał się do jego dróg oddechowych, ponieważ właściciel psa był zarażony. Ostatecznie wirus zniknął.
Sklep Pani Jadzi w Warszawie
W mediach społecznościowych pojawił się post dotyczący sklepu ogrodniczego „U Jadzi” w Warszawie przy ulicy Bagatela 13. Według właścicieli, sklep działa w tym miejscu nieprzerwanie od ponad 100 lat, a przez brak klientów spowodowany pandemią grozi mu zamknięcie. Mimo zabezpieczeń, takich jak szyba oddzielająca sprzedawcę od klienta, od kilku dni nikt nie odwiedzał sklepu. Po akcji zorganizowanej na portalach Facebook oraz Instagram, już dzień po wrzuceniu do sieci informacji , klienci zaczęli tłumnie przychodzić do sklepu. Kolejka ustawiała się na kilka metrów przed nim, oczywiście z zachowaniem odpowiedniej odległości między klientami.
Napływ sprzętu z Chin
Na warszawskim lotnisku „Okęcie” wylądowały pierwsze dwa samoloty, które przywiozły sprzęt z Chin. W przyszłym tygodniu ma zostać uruchomiony powietrzny most, którym będzie napływać do Polski pomoc ze wschodnioazjatyckiego kraju. Sprzęt zostanie rozdany do miejsc walczących z pandemią.
Stopniowe znoszenie ograniczeń spowodowanych przez koronawirus w Chinach
Władze Wuhanu (miasta, w którym wybuchła epidemia) stopniowo znoszą ograniczenia dotyczące poruszania się po mieście. Znikają między innymi barierki, które odgradzały miasto od reszty kraju. Na początku przyszłego miesiąca ma zostać ponownie otwarte lotnisko w tym mieście, a zasady poruszania się po mieście mają wrócić do normy. Od kilku dni w Wuhan nie ma żadnego nowego potwierdzonego przypadku zachorowania na COVID-19, a w całych Chinach liczba zakażeń znacznie spadła. Nowymi zakażonymi są w większości osoby, które niedawno przyjechały do Chin.
Oklaski dla służby zdrowia
W czwartek 26 marca na jednej z ulic na terenie Wielkiej Brytanii miała miejsce niecodzienna sytuacja. Młoda pracowniczka publicznej służby zdrowia, wychodząc do pracy, otrzymała gromkie brawa od mieszkańców całej ulicy. Było to związane a akcją zorganizowaną w Wielkiej Brytanii, podczas której o godzinie 20 mieszkańcy klaskali dla pracowników służby zdrowia. Mama wspomnianej ratowniczki powiadomiła sąsiadów, że jej córka zaczyna pracę o 16. W związku z tym, cała ulica rozpoczęła dla niej akcję wcześniej. Co więcej, sąsiedzi obdarowali ratowniczkę ciastem i słodyczami.
Zbiórki i akcje charytatywne w Polsce
W Internecie pojawia się coraz więcej zbiórek, które mają na celu uzbieranie funduszy na zakup niezbędnych dla szpitali i lekarzy środków do walki z koronawirusem. Oprócz tego, na Facebooku pojawiają się grupy, na których ludzie oferują szycie maseczek zarówno dla personelu medycznego, jak i osób prywatnych. Jedna z takich grup powstała w Szczecinie. Podobną akcję zorganizowano w gminie Marcinowice. W akcji szycia maseczek dla mieszkańców tej gminy może wziąć udział każdy, kto posiada maszynę do szycia i podstawowe umiejętności w zakresie szycia. Pracownicy urzędu gminy doręczają wykroje każdej osobie, która wyrazi chęć przyłączenia się do akcji.
W województwie lubuskim natomiast przyłbice ochronne tworzy się za pomocą drukarek 3D. Prezes Fundacji Fabryka Pasji, Łukasz Więcek, zaproponował darmowe drukowanie dla pracowników ochrony zdrowa przyłbic ochronnych. Początkowo przyłbice dostarczano wyłącznie pracownikom z Zielonej Góry, jednakże zasięg akcji zwiększył się na całą Polskę.
Krew osób, które zwalczyły koronawirus, może pomóc w walce z wirusem
Nowy raport chińskich pracowników naukowych wzbudza nadzieję – krew osób, które zwalczyły koronawirusa, może pomóc w jego leczeniu. Na razie są to dopiero wstępne założenia, jednakże bardzo obiecujące. Stan pięciu pacjentów w wieku od 36 do 73 lat, którzy byli w stanie krytycznym, znacznie się polepszył, gdy otrzymali oni lek bazujący na krwi ludzi, których wyleczono z COVID-19. W czterech przypadkach w ciągu trzech dni temperatura ciała pacjentów wróciła do normy, a ich ostra niewydolność oddechowa ustąpiła w ciągu 12 dni. Trzech pacjentów z Shenzen w Chinach wyszła już ze szpitala, natomiast pozostałe dwie osoby są w stanie stabilnym. Ten rodzaj leczenia będzie testowany również na pacjentach z Nowego Jorku.
Spadek emisji CO2
We włoskich miastach od dłuższego czasu można zauważyć pewne zmiany. Do weneckich kanałów powróciły ryby i łabędzie, a w sardyńskim porcie Cagliari niedawno zaobserwowano delfiny. Taka sytuacja wynika z zamknięcia ruchu wodnego w Wenecji i brakiem turystów. Na nagraniu Europejskiej Agencji Kosmicznej widoczny jest również znaczny spadek emisji CO2 od momentu ograniczenia ruchu w miastach.
Mam nadzieję, że powyższe informacje chociaż trochę poprawiły Wam humory. Mierzymy się obecne z bardzo ciężkimi dla wszystkich czasami. Dlatego pamiętaj – jeżeli możesz, zostań w domu.
Źródła: rmf24.pl, fanpage Make life harder, natemat.pl, gazeta.pl, ladbible.com, whitemad.pl.
